Oceniam książki po okładce! Marzec

W marcu jak w garncu, trochę cudowności, trochę koszmarków… 

Właściwie, gdy tak mocniej się zastanowić i zrobić przegląd nowości, to szczęśliwie więcej było tej cudowności. Część bardzo ciekawie zaprojektowanych, niebanalnych okładek już widzieliście. Pojawiały się w postach o zapowiedziach (Wystrzałowa siódemka!) i w prasówce.

Przypomnijmy:

 

Ha

Miasto_dzinow_s

Wyjedź zanim nadejdą deszcze

Filip Snpringer Księga zachwytów

Glod Caparrow

vernon-subutex

osobliwe-i-cudowne-przypadki-avy-lavender3

A to nowe perełki:

 

wszystkie kolory snów

Oniryczna, marzycielska okładka o fioletowo-niebieskiej palecie barw – piękna grafika.  Książka ukazała się w Serii z miotłą, na pierwszym planie są więc kobiety.

Zuzanna to córka, matka, żona, kochanka i psycholog pracujący w szpitalu psychiatrycznym. W każdej z tych ról stara się żyć po swojemu, ucząc się na błędach. Zestawianie „normalnego” życia Zuzanny z relacjami jej pacjentów rzuca nowe światło na macierzyństwo, kobiecość, związki i przyjaźnie między kobietami. Okazuje się, że normalność to pojęcie względne.

„Wszystkie kolory snów” Urszula  Jaworska

Wydawnictwo W.A.B.

Krawcowa z Dachau

Okładka subtelna i delikatna. Za pomocą prostych symboli (kolczaste druty i stara maszyna do szycia) błyskawicznie wprowadza w tematykę powieści.  Kolorystyka jest skromna, dominuje kilka głównych barw, nie ma przesytu. Choć wiemy, że przedstawione pomieszczenie to więzienie, to jednak słoneczne światło zza okna dodaje nadziei, łagodzi odbiór – okładka przy pierwszym spotkaniu z czytelnikiem wywołuje zainteresowanie i miłe odczucia, nie epatuje smutkiem. Bardzo udany projekt.

Londyn, wiosna 1939 roku. Osiemnastoletnia Ada Vaughan, piękna i ambitna szwaczka, właśnie podjęła pracę u modiste na Dover Street. Kariera stoi przed nią otworem. W wyniku przypadkowego spotkania z tajemniczym Stanislausem von Liebenem Ada trafia do świata przepychu i romansów. Kiedy ukochany proponuje jej wycieczkę do Paryża, pozostaje ślepa na sygnały ostrzegawcze o wojnie na kontynencie: to dla niej szansa na nowy początek.

Gdy Niemcy wkraczają do Francji, Ada zostaje uwięziona w Dachau. Chcąc przeżyć, robi to, co potrafi najlepiej: szyje. Ta decyzja zaważy na jej losach w czasie wojny i po jej zakończeniu.

„Fascynująca historia, wspaniale opowiedziana. Ada Vaughan to postać, w której łatwo się zakochać: głęboko prawdziwa, niedoskonała i urzekająca”.
Saskia Sarginson

„Krawcowa z Dachau” Mary Chamberlain

Wydawnictwo Świat Książki

 

Ballada o ciotce Matyldzie

Nastrojowa okładka lekkiej, pokrzepiającej powieści Magdaleny Witkiewicz. Suszone kwiaty, ozdobna czcionka tytułu, odrapana ściana – wszystko razem ładnie się komponuje, buduje dobry nastrój. Na taką książkę miło popatrzeć i aż chce się ją czytać.

Wszystko zaczęło się od tego, że ciotka Matylda postanowiła umrzeć. Joance trudno się pogodzić z tą stratą. Do tego los postawił przed nią jednocześnie tyle wyzwań: macierzyństwo, kłopoty małżeńskie i tajemniczą firmę w spadku. Na szczęście Joanka nie jest sama, ma Olusia i Przemcia, dwóch osiłków o gołębich sercach, i ukochaną ciotkę, która śledzi z nieba poczynania siostrzenicy.

Ciepła i pełna humoru książka o sile kobiet, które potrafią walczyć o swoje szczęście. Opowieść o tym, że marzenia się spełniają (nawet jeśli trzeba przez nie wozić się dużym czarnym samochodem z przyciemnianymi szybami) i o tym, że dobro wraca jak bumerang… a zimno zostaje na Spitzbergenie.

„Ballada o ciotce Matyldzie” Magdalena Witkiewicz

Wydawnictwo Filia

Wracając do wspomnianych na początku koszmarków…

 

Olga i osty

Zadziwiająco nieprzyjemna okładka pojawiła się wśród nowości znanego wydawnictwa W.A.B. Rozumiem, że grafika dobrze oddaje treść książki, ale jednak czy nie można było zdobyć się na coś bardziej zachęcającego do sięgnięcia po tę powieść? Książka wyróżnia się w tłumie, owszem, ale na niekorzyść.

Kogo odnajdziesz po drugiej stronie lustra?

Olga Pańkowska to nieśmiała marzycielka, której niezbyt się wiedzie w życiu. Pewnego dnia ratując bezpańskiego kota, trafia do baśniowego świata i zostaje gospodynią w domu czarodzieja. Jednak tak naprawdę ta historia zaczyna się znacznie wcześniej – w dzieciństwie Olgi, zanim jej rodzice się rozwiedli… Okazuje się, że magiczna rzeczywistość to tylko początek podróży, dzięki której Olga upora się z przeszłością i stanie się gotowa na pasjonujące, dorosłe życie.

„Olga i osty” Agnieszka Hałas

Wydawnictwo W.A.B.

Tysiac_roz_2

Okładka „Tysiąca róż” wymyka się ocenom. Jest tak nietypowa, że sama nie wiem, ładna czy brzydka. Na pewno oryginalna i pasująca do klimatu książki.

Michał i jego żona Elżbieta wiodą spokojne życie w domu na uboczu. Regularnie włączają zraszacz, rozmawiają z sąsiadem, odwiedza ich listonosz, mają swoje nawyki i zwyczaje. O stałej porze słychać stukot maszyny do pisania. Bo Elżbieta jest pisarką popularnych romansów, Michał zaś grafikiem projektującym okładki. Tak było. Jeszcze do wczoraj. Bo już tak nie będzie. Jedna chwila zmienia ich życie w teatr pozorów. Tylko kto w nim obsadza role? 

Znakomicie skonstruowana powieść psychologiczna z elementami thrillera. Hitchcockowskie klimaty – atmosfera rodem z „Psychozy” i wyczekiwanie na pojawianie się matki Normana.

„Tysiąc róż” Magda Rem

Wydawnictwo Prószyński

Alicja i uczta zombie

Na zakończenie taki dziwoląg (nawet patrząc na tytuł). Książka ukazała się w serii Kroniki Białego Królika. Nawiązania do Alicji z Krainy Czarów oczywiste.

Zombi istnieją naprawdę. Pogódźcie się z tym. Jestem coraz silniejsza, coraz więcej umiem. Mogę samą myślą sprawić, że z każdego zombi zostanie garść popiołu. Wygrałam kilka bitew z siłami zła, ale zapłaciłam za to wysoką cenę. Okazało się, że to jeszcze nie koniec wojny. Teraz musimy się zjednoczyć, bo gramy o najwyższą stawkę. Albo znów nauczymy się być ludźmi, albo przestaniemy istnieć.

„Alicja i uczta zombie” Gena Showalter

Wydawnictwo HarperCollins

– – – – – – – – – – – – – – – –

Opublikowano: 8.04.16

W zestawieniu wykorzystano noty wydawnicze.