Booktwist z nominacją!
Niespodzianka! Booktwist otrzymał nominację do „Liebster Award” :)
Ideą LA jest dobra zabawa i promowanie niedawno powstałych, ciekawie prowadzonych blogów. Nominowany ma za zadanie odpowiedzieć na 11 pytań i dodać link do bloga, od którego otrzymał nominację. Następnie typuje od 5 do 11 blogów, które dobrze rokują i zadaje im nowe, wymyślone przez siebie 11 pytań. Im zabawniejsze pytania, tym więcej frajdy z odpowiadania.
Dziękuję za nominacje blogerkom z Bookparadisebynatalia.blogspot.com.
Moje odpowiedzi na zadane mi pytania.
1. Jaka była najgrubsza i najcieńsza książka jaką przeczytałaś? Wolisz czytać książki dłuższe czy krótsze?
Najchętniej grube, pełne akcji, świetnie napisane powieści i cieniuteńkie lektury obowiązkowe.
Z przeczytanych smukłych i chudych pierwsze miejsce należy się tajemniczej książce „Poręba” Włocha Carlo Cassoli (ciekawe znalezisko z antykwariatu wydane w 1973 roku). Żółta okładka, mini format, ok 85 stron.
Najgrubsza z najgrubszych? Biografia Arnolda Schwarzeneggera „Pamięć absolutna”? Tomy Gry o Tron? W GoT jeden tom dzielony jest na dwie części, więc jeśli policzyć je łącznie, to Martin wygrywa.
2. Wolisz czytać serie czy książki jednotomowe? Dlaczego?
Lubię i takie, i takie. Wszystko zależy od fabuły.
3. Jaki gatunek książek czytasz najczęściej, a jakiego unikasz?
Od kiedy przeczytałam „To” Stephena Kinga trzymam się z dala od horrorów (i klaunów). Całą resztę konsumuję z nadmiernym apetytem.
4. Jaka była najdłuższa seria książkowa jaką przeczytałaś?
Gdy miałam 12-13 lat pochłonęłam całą Sagę o Ludziach Lodu! Takie nic, tylko 47 tomów ;)
5. Lubisz zbierać/nosić/używać książkowe gadżety? Masz jakieś? Jeśli tak to jakie?
Zbieram ręcznie robione zakładki do książek od moich córek. Mają dziewczyny fantazję, więc kolekcja jest wesoła i oryginalna. A gdy nie mają pomysłu proszę je o zakładki z sową w rakiecie :)
6. Jaka książka była tak zła, że miałaś ochotę wyrzucić ją przez okno? Dlaczego?
„Stowarzyszenie Wkurzonych Rodziców”. Co prawda przez okno jej nie wyrzuciłam, ale użyłam jako podstawki i tak nadałam sens jej istnieniu. Główna bohaterka, świeżo upieczona mama, denerwowała mnie non stop. Może dlatego, że wspomnienia z etapu świeżo-upieczona-mama były dla mnie wtedy mocno… świeże. To nie było śmieszne…
7. Czy będąc dorosłą czytałaś jakieś książki dla dzieci? Jeśli tak to jakie?
Kocham książki dla dzieci i młodzieży. Czytam je cały czas i to w ilościach hurtowych: Agenci Hendersona, Igrzyska Śmierci, Feliks, Net i Nika, Harry Potter, Jeżycjada, Muminki, Baltazar Gąbka, „Koralina”, „Podróż Błękitnej Strzały”, Pożyczalscy, „Ronja córka zbójnika” i wiele innych. Stare i nowe. Mogę kiedyś zawieruszyć się w księgarni.
8. Jaka jest najgorsza, twoim zdaniem, ekranizacja książki jaką czytałaś?
Z reguły podobają mi się i książki, i ich ekranizacje. Po prostu wiem, że reżyser nie ma szans by w dwie godziny pokazać wszystko o czym napisał autor. Ale jest jedna wiekopomna ekranizacja zasługująca na wspomnienie. Nagrodę największego gniota wręczyłabym polskiej ekranizacji „Wiedźmina”. Nawet byłam na tym w kinie, o stracona mamono…
9. Jaki bohater książkowy jest twoim ulubionym? Dlaczego?
Jeden? Nie da rady. No może Włóczykij – za nieuleganie wpływom, minimalizm i kapelusz.
10. Jakiej postaci książkowej szczerze nie lubisz? Dlaczego?
Znalazło by się kilku zwyrodnialców z przeczytanych kryminałów, ale wolę sobie ich nie przypominać. Może Cersei z Lannisterów? Jednak nie, wybieram Kitty, niewierną żonę Waltera Fane, bakteriologa i lekarza z powieści „Malowany welon”. Jak mi go było szkoda! Jak bardzo Kitty mnie wkurzała! I w tym przypadku, ze względu na znośniejsze zakończenie i Edwarda Nortona w roli głównej, wolę film niż książkę.
11. Zdarzyło ci się czytając/oglądając książkę/film bardziej polubić czarnego bohatera niż tego dobrego? Jeśli tak to z jakiej książki/filmu był to bohater?
Lubię ironicznego Gloktę („Pierwsze prawo” Abercrombiego) – budzącego odrazę inkwizytora-kalekę, eksperta od torturowania ludzi, kiedyś znamienitego rycerza. Wiem, brzmi to dość dziwnie, ale ten wisielczy humor Glokty ;)
Moja lista nominowanych blogów:
- http://www.woliszpolish.pl/
- http://homoturisticus.pl/
- http://drivingnuts.pl/
- http://lifetaste.pl/
- http://www.whattoseeinturkey.com/
- http://www.wtrampkachdocelu.pl/
- http://zaczytanabloguje.blogspot.com/
- https://reviewjunkiebooks.wordpress.com/
- http://foxintheforest.pl/
- http://zakryteslowami.blogspot.com/
- http://tekstykultury.pl/
Moje pytania do nominowanych:
1. Batman czy Superman? Kogo cenisz najbardziej?
2. Jakie było Twoje największe czytelnicze lub filmowe zaskoczenie roku?
3. Możesz zabrać na bezludną wyspę 3 rzeczy. Co wybierzesz?
4. Którą postacią z anime chciałabyś/chciałbyś być i dlaczego?
5. Twój sposób na poprawę humoru to…?
6. Przegrywasz zakład, musisz w Halloween odwiedzać domy i prosić o „cukierki albo psikusy”. Za kogo się przebierzesz?
7. Serial z dzieciństwa/młodości, który chętnie obejrzałabyś jeszcze raz, to…?
8. Jaki jest Twój ulubiony piłkarz?
9. Rosół czy pomidorowa?
10. Kim chciałeś/chciałaś zostać w dzieciństwie, o jakim zawodzie myślałeś/myślałaś?
11. Jaka była najstraszniejsza książka, którą przeczytałaś/-eś?
Dobrej zabawy!
– – – – – – – – – – – –
Opublikowano: 7.08.16
12 Comments
Dzięki za nominację, LBA robiłam w tamtym tygodniu, ale na pewno za jakiś czas odpowiem na Twoje pytania. :)
Super :) Daj mi proszę znać, gdy opublikujesz u siebie post – jestem bardzo ciekawa Twoich odpowiedzi :)
ZROBIŁAM! Zapraszam na bloga :)
Hej! Dziękuję za nominację :) bardzo fajna akcja! Odpowiem na pytania jak tylko wrócę z wyjazdu i będę miała już swój komputer. Pozdrawiam serdecznie! :)
Ok :) Podrzuć proszę potem link tutaj w komentarzach do Twojego postu z odpowiedziami – chętnie poczytam :)
Ależ niespodzianka od poniedziałku. Serdeczne dzięki :) I biorę się do „pracy” z Twoimi pytaniami!
Ty serio pamiętasz które książki były najgrubsze, a które najcieńsze? O.o
Te utkwiły mi w pamięci między innymi właśnie ze względu na objętość. Pewnie jakieś nowelki w szkole były cieńsze, ale uznałam, że w tym przypadku lektur obowiązkowych nie będę brać pod uwagę. ;)
Acha. Ja w przypadku najcieńszych zastanawiałbym się nad „Godziną gwiazdy” Clarice Lispector (też podobny format do Poręby) i „Rudym Dżilem i jego psem” Tolkiena. Format był zbyt różny… :D
Hej, także bardzo dziękuję za nominację! Szczerze, bardzo pozytywnie mnie to zdziwiło :D Z ogromną chęcią odpowiem na pytania, ale najpierw muszę się dobrze zastanowić (przede wszystkim nad pierwszym pytaniem ;))!
Pozdrawiam serdecznie! :*
Racja, pierwsze jest najtrudniejsze i wymaga wnikliwej i dogłębnej analizy ;)
Bardzo dziękuję za nominację! Wróciłam z wakacji, więc niebawem odpowiem na pytania :)
Uwielbiam zakładki do książek, niekoniecznie ręcznie robione ;) Mam już sporą kolekcję, ale ciągle przybywa! ;)